Udało się skrzyknąć rodzeństwo na “naszą górę”. Hania została na nizinach z babcią, a my pierwszy raz w tym roku poczuliśmy zimę….na taki widok nogi same skakać chcą

Początek szlaku od Jaworza…błotko :)

Jest pięknie!

…i koronki

W schronisku na Błatniej

Widok ze schroniska w stronę Wisły i Czantorii

Autoportret w kole

Zdobywcy Błatniej

A w dolinie zielono niebiesko

Ekipa w komplecie Wojtek & Justa, Jerry & Lola, Kuba & Ola
Leave A Reply