Wymyśliłam sobie, że te urodziny będziemy świętować w klimacie podróży. Podróży u nas niedostatek, więc przynajmniej tak nacieszyliśmy oczy mapami. A że nie wszyscy goście mogli przybyć w jednym terminie, to świętowaliśmy cały tydzień ! Na urodziny przyleciały więc balonem ulubieńcy jubilatki- Miś Uszatek na nartach, Mela na rowerze i Miś Muki na rowerze, wprost z podróży dookoła świata. Wszystkie dekoracje hand made by matka, którą już “nosi” i wymyśla sobie zabawy plastyczne 😉 Poniżej mała impresja…
Tak rosła:
A przed nami znów najpiękniejsza podróż na spotkanie nowego człowieka 😉
6 Comments
Justa, ale Cię wzięło!
Rewelacyjne przygotowane urodziny – pomysł pierwsza klasa – indoktrynacja podróżnicza na całego 😉
No i te globusy w natarciu 😉
Dokładnie “wzięło mnie” – taki czas Czym skorupka itd- niech nasiąka podróżniczą estetyką 😉
Wszystkiego najlepszego dla Hani! Torty jak i sam pomysł – bajka
Dziękujemy bardzo i pozdrawiamy !
Piękne! Może wpadniecie na urodziny Kajtka z takimi tortami. Też koło tygodnia chcemy świętować, tyle że w Portugalii albo Hiszpanii:) czujcie się zaproszeni w pełnym składzie, rzecz jasna:)
Dzięki! No kto wie, jak nam się ułoży przyszły rok. Będziemy pamiętać o zaproszeniu -14 marca sprawdziłam na fb?:) O Hiszpanii (rowerowej!) myślimy od dawna
-Andaluzja + jak starczy czasu kawałek Maroko tyle że jesienią i tylko na kilka tygodni, więc Wasze doświadczenia byłyby dla nas mocnym wsparciem. Ale to jeden z kilku pomysłów- na razie nasze plany podróżnicze od ponad roku niestety weryfikuje borelioza, z którą ciężko się zorganizować podróżniczo. Ale jesteśmy dobrej myśli! Póki co mocno Wam kibicujemy!