Wyjazd z serii- raz na długi czas taki. Spontaniczna, szybka akcja by pooddychać wysokimi górami zanim zaleja je tłumy długiego weekendu. Z Izą znamy się od przedszkola, ale to nasz pierwszy wspólny wypad. A mój pierwszy bez rodziny. Wypad pod prąd: najpierw wieczorem na rowerach do Schroniska na Polanie Chochołowskiej, kiedy wszyscy wracali z gór, potem wczesnym rankiem, kiedy wracałyśmy ze szczytu mając pierwszych turystów i wreszcie w drodze powrotnej Doliną Chochołowską, którą pokonywałyśmy rowerowym slalomem między ludźmi. Nie wspominając już o zakorkowanej w stronę Tatr zakopiance w czwartek popołudniu.
Wyjazd uatrakcyjniły: spanie na schroniskowej podłodze, śniadanie na Kończystym Wierchu, niedźwiedź czyhający w kosodrzewinie, najpyszniejsza szarlotka z sosem jagodowym, oscypek u pana Andrzeja….no i góry, góry, góry !!! Jeszcze senne o poranku, witające pierwsze promienie słońca…
Było IDEALNIE 😉
![TATRY05](https://tuptam.pl/wp-content/uploads/2013/08/tatry051.jpg)
5.15, pierwsze na szlaku
![TATRY11](https://tuptam.pl/wp-content/uploads/2013/08/tatry111.jpg)
W stronę Kończystego Wierchu
![TATRY14](https://tuptam.pl/wp-content/uploads/2013/08/tatry141.jpg)
Baby widma
![TATRY15](https://tuptam.pl/wp-content/uploads/2013/08/tatry151.jpg)
Kolor paznokci w kolorze szlaku i sniadanie na Kończystym Wierchu ;-)
![TATRY17](https://tuptam.pl/wp-content/uploads/2013/08/tatry171.jpg)
Powstaje oscypek
![TATRY19](https://tuptam.pl/wp-content/uploads/2013/08/tatry191.jpg)
:)
![TATRY20](https://tuptam.pl/wp-content/uploads/2013/08/tatry201.jpg)
Pod prąd
Więcej zdjęć TU
2 Comments
Świetne zdjęcia! Pokochałam góry jeszcze bradziej![:)](https://tuptam.pl/wp-includes/images/smilies/simple-smile.png)