• PODRÓŻE
    • Polska
    • EUROPA
    • AFRYKA
    • AZJA
  • Jedziemy
    • ROWEREM
    • W góry
    • Autem
    • Z Dziećmi
    • Weekend
  • PRAKTYCZNIE
  • TWÓRCZO
  • FILMY
  • O nas
  • Metki

    Agroturystyka pod jaworem alternatywa dla bałtyckich kurortów Azerbejdżan Bacówka pod Bereśnikiem Baku Bałkany Bałtyk w lipcu Bałtyk z dzieckiem Bałtyk z rowerem Beskid Mały Beskid Niski Beskid niski z dziećmi Beskid Sądecki z dzieckiem Beskid Wyspowy Beskid Śląski Beskid Żywiecki Bielsko- biała z dziećmi dwulatek na nartach Florencja z dziećmi Gdzie nad bałtyk Gruzja z dzieckiem Góry z dzieckiem Jaworze Nałęże z dziećmi Kameralne miejsca nad polskim morzem Kreta z dziećmi kwiecień w Toskanii lato na wsi lato z dziecmi letnie klimaty Mielenko z dziećmi Narty w Beskidzie Niskim z dzieckiem Nowica Olandia z dziećmi Rowerowa Olandia Równica z dziećmi Skrzyczne Sri Lanka z dziećmi Szpilkowo ferie Szwecja rowerem Szwecja z dziećmi Toskania z dziećmi widoki Toskanii wiosna w Toskanii Wysowa Zdrój z dziecmi ładne plaże nad Basłtykiem
  • PODRÓŻE
    • Polska
    • EUROPA
    • AFRYKA
    • AZJA
  • Jedziemy
    • ROWEREM
    • W góry
    • Autem
    • Z Dziećmi
    • Weekend
  • PRAKTYCZNIE
  • TWÓRCZO
  • FILMY
  • O nas
Beskidy  / Na narty  / Polska  / W góry  / Z Dzieckiem
FERIE POD JAWOREM

Posted On 4 lutego 2016
agroturystyka pod jaworem48
Ferie w górach, ferie na śniegu, ferie towarzyskie, ferie z przygodą. Taki wyjazdowy kwartet.
W górach

Tym razem padło na nasz bliski Beskid Śląski. I nie była to dolina, a prawdziwe góry. Pod beskidzkim lasem, na stoku przycupnęła chatka, w której spędziliśmy 5 dni. Z jednej strony stok, z drugiej strony las, do sklepu kilka kilometrów z górki. A z góry wiadomo-rozległy widok na okoliczne góry. No i to powietrze – dla przyzwyczajonych do krakowskiego smogu oszałamiające 😉

widoki-z-soszowa

agroturystyka pod jaworem26

Zaparowana chatka w zimy odwrocie..

agroturystyka pod jaworem27

agroturystyka pod jaworem38
agroturystyka pod jaworem54

Widok z okna pierwszego dnia

agroturystyka pod jaworem55

…i ostatniego, wszystko płynie

W towarzystwie

Ola wymyśliła wypadzik narciarski i kilka rodzin z dziatwą wypełniło chatkę po brzegi. Dziewięcioro dzieci synergicznie i systematycznie utrzymywało odpowiedni poziom harmidru.  Fajnie było je obserwować, szczególnie Mariankę jak sobie radzi w grupie, jak się mocuje ze starszymi, jak pozwala oswojonym obcym na chwilową opiekę. Dla mnie, mimo że pierwsze 3 dni byłam sama do ogarnięcia dwóch dziewczyn, odkrywcze było to, że choć fizycznie było mi trudniej, to jednak podział uwagi nad dziećmi był odprężający. Ale muszę przyznać, że zimowy, grupowy wyjazd z dziećmi to wyzwanie, by zgrać się czasowo ze zdrowiem. Ponieważ wirusy nie miały ferii, to codziennie mieliśmy mix dziecięcych dolegliwości , codziennie ktoś miał ciężką noc. I, jak to w dużej rodzinie, mieliśmy wspólne troski i radości, wspólne posiłki (Iga mistrzyni!) i inne uciechy (planszówki!).

agroturystyka pod jaworem31

po sri lankowe impresje

agroturystyka pod jaworem32

agroturystyka pod jaworem33

Zabawki, planszówki z zasobów agroturystyki. Nie brać nic.

agroturystyka pod jaworem50

agroturystyka pod jaworem41

agroturystyka pod jaworem42

agroturystyka pod jaworem43

agroturystyka pod jaworem44

agroturystyka pod jaworem45

Urodziny w górach…idealnie!

agroturystyka pod jaworem49

Zestaw na dziś w schronisku na Soszowie

Na śniegu

Drzewa gubiły śniegowe czapy, góry parowały rankiem, w dzień deszcz rozpuszczał połacie śniegu, w nocy mróz robił ślizgawkę. Zima w odwrocie, ale w górach śnieg topniał wolniej, wiec wszystkie zimowe atrakcje nam się udały. Dzieciom sanki, narty i nurkowanie w śniegu, rodzicom narty w całkiem dobrych warunkach na Soszowie, najmłodszym-Mani i Rutce sanna w przyczepce. Marianka pierwszy raz została oddana komuś nie z rodziny pod opiekę…może dzięki przyczepce było lajtowo (Zbychu dziękujemy!) i pierwszy raz od 2 lat zjechaliśmy sobie z Wojciechem razem na nartach :) Najważniejsze, że zabawa była przednia, a przy okazji udało się niektórym złapać narciarskiego bakcyla, a Hani nawet przełamać opór do płynnej jazdy i zjechaliśmy razem z “dużej góry”.

agroturystyka pod jaworem37

agroturystyka pod jaworem28

Za domkiem, kawał górki!

agroturystyka pod jaworem29

Niełatwa praca w takim śniegu, ale NordicCab daje radę!

agroturystyka pod jaworem30

Zawsze gotowa do tuptania

pod jaworem1
nordic-cab-zima
agroturystyka pod jaworem47

Dziękujemy Radkowi za super podejście do naszej Hani ;-)

agroturystyka pod jaworem46

Wersja narciarska rowerowych rodzin

narty soszow01

Pierwszy raz samodzielnie z rodzicami z dużej góry – polecamy trasę niebieską

agroturystyka pod jaworem56
Z przygodą
Przygoda musi być. Położenie agroturystyki zapowiadało nie najłatwiejszy dojazd….i to budziło trochę mój niepokój i zew przygody jednocześnie 😉 Finalnie lunął deszcz w chwili, gdy dojechałyśmy z Olą do Wisły, z dziećmi, nartami, plecakami. Bagaże zostały przetransportowane później. My natomiast dostaliśmy się na Soszów wyciągiem kanapą, a potem spacerkiem przez jeszcze zimowy las do chatki. Szczęśliwie w tej trudnej aurze mieliśmy pomoc cioci Loli i Jerrego (muchas gracias! obrigado!), naszego śnieżnego patrolu, który przetransportował starszaki. A później, codzienne dreptanie przez las z naszej bazy pod jaworem, do stacji na Soszowie było przygoda samą w sobie. Ciągle z innym zestawem sprzętu, w innych warunkach roztapiającej się ścieżki.
po jaworem 2

Ciocia Lola z Hanią

schronisko na soszowie01

agroturystyka pod jaworem34

Tajemną ścieżka przez las …

agroturystyka pod jaworem39

agroturystyka pod jaworem40

Mania też chciała na nartki…

schronisko na soszowie02

W schronisku pan z gitarą i obowiązkowa kawa : )

agroturystyka pod jaworem52

Nocni zdobywcy Soszowa. Rutka i Marianka śpią ;-)

agroturystyka pod jaworem53

Pod Jaworem nocą

Informacje praktyczne:
Agroturystyka Pod Jaworem
Miejsce idealne na rodzinne bycie w górach, blisko natury, przyjazne dzieciom (gospodarze mają 3kę chłopaków), miejsce dla wszystkich, dla miłośników planszówek ;-), dla wymagających kulinarnie- Iga jest w stanie ugotować chyba wszystko- bezglutenowo, wegetariańsko, wegańsko, ale i tradycyjnie. Miejsce z charakterem i klimatem….a takie lubimy najbardziej. I wreszcie miejsce super położone, wysoko w górach, ale dowóz bagaży możliwy busem/skuterem, a narty, po uzgodnieniu, można zostawiać w schronisku na Soszowie. Jeśli zima sprzyja, to można bezpośrednio z domku wyjechać na stok  i zjechać do Soszowa. Bardzo polecamy!
Soszów rzut beretem, a tam kanapa i kilka tras, dla dzieci ośla łączka i szkoła narciarska Nova. Na mapie ośrodka widać położenie agroturystyki.

Agroturystyka pod jaworem, pomysł na ferie z dziećmi w górach
Share



Author

TupTam


6 Comments



Magda
18 lutego 2016 at 20:56
Reply

Zazdrościmy takiego dzieciowego wyjazdu 😉 My w tym roku bez ferii nad czym ubolewamy – choroba goni chorobę :( Świetne miejsce.



    TupTam
    18 lutego 2016 at 21:21
    Reply

    Pozdrawiamy serdeczie! u nas tez były choroby, akurat ferie były zdrowe….ale po dzieciowym wyjeździe wirus znów zagościł w domu:/ Zimy brak!

Wolves On Road
5 lutego 2016 at 08:55
Reply

Piękny wyjazd rodzinny :)



tomzoo
4 lutego 2016 at 21:34
Reply

Chyba się nauczę jeździć na nartach. 😉 Świetne ferie! Mimo latających dokoła wirusów. Na przyszły rok wkładamy paluszki pod budkę! 😉



    TupTam
    4 lutego 2016 at 22:06
    Reply

    …no pewnie! jak daleko od Was do jakiegoś stoku? ….choć bliżej natury są tury 😉

      tomzoo
      4 lutego 2016 at 22:26

      Słyszałem, że w Wielkopolsce gdzieś wyciąg jest, bodajże na Gontyńcu??? Ale takie prawdziwe stoki, to Sudety…
      Ale faktycznie, tury też nam chodzą po głowie 😀 Tylko śniegu jak na lekarstwo. My z dolin to zawsze mamy pod górkę 😉

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

© 2016 TupTam
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zamknij