



Cerkiew w Nowicy pływa w kałuży


Szpilkowo, nasze beskidzka baza

Ania, Artur, chleb :)

Powitanie…

Hania z Niną

Marianka się stołuje

Kot Mikesz zaglada..

I Hania zagląda

Marianka po 1 dniu i nocy potrzebnym na oswojenie miejsca była bardzo zadowolona ze zmiany otoczenia. Zmysłowe pobudzenie zaowocowało skokiem rozwojowym!

A Hania korzystała do woli z Ninkowych zabawek… to dodatkowy atut miejsca- gospodarze rozumiejący dziecięcy chaos ;-)

Kawa, kawa zbożowa z kawą, kawa zbożowa, mleko – dopasuj do członków rodziny ;-)

Szpilkowo od strony łąk i pól – znajdź 4 osoby :)






Offroad wózkowy
Ojciec zwiedza 😉


…o takim!

Brudny śnieg, ale usmiech jest :)

Do wygibasów na wyrwirączce wytypowała się matka.

Ojciec zaś swe freeridowe narty wykorzystuje bardzo intensywnie!

W stronę Magury Małastowskiej

Mroczne schronisko na Magurze Małastowskiej
12 Comments
Piękne zdjęcia, piękna rodzinka i piękna wyprawa, aż się budzi zwykła ludzka zazdrość. Miło trafiać na takie blogi, tak trzymać!
Dziękujemy
Właśnie chcemy zachęcać do takiego ruszania się gdzieś, niekoniecznie daleko, ale rodzinnie i z radością…mimo czasem obiektywnych trudności 
Hej Justi Wojtek i Maluchy!
Gdzie następne tuptanie? Czekamy na nowe zdjęcia, świetne historie i trochę inspiracji !!!
Szpilki (wszystkie)
Hej Szpiki Wszystkie
Tuptaliśmy na Krecie, trochę mi zejdzie, zanim coś tutaj napiszę..
Pozdrawiamy serdecznie!
Fantastyczne zdjęcie, moje ulubione z kotkiem 😀
Dzięki
Kotek Mikesz był bardzo wdzięcznym obiektem fotografowania 
Piękne zdjęcia … jak zawsze
A Wy jacy kolorowi – ślicznie i radośni. Jeździliśmy podobnie na wózku – Weronika siadała też pod budą ale miała wtedy nie całe dwa latka więc nawet dawała radę;)
Dzięki
Z tym jeżdzeniem to już zrezygnowalismy- hmm coś zaczęło strzelac w przednich kołach 😉 Jednak to nie jest najlepsze rozwiązanie, ale Hania się juz przyzwyczaiła do samodzielnego, dłuzszego tuptania.
Kolejny świetny rodzinny wypad. Oj, bardzo mile wspominam najniższy z Beskidów 😉 Jest na liście – wrócić tam.
Pozdrawiamy!
Tomzo, Woj juz zrobił nam plan tygodniowej wycieczki rowerowej po tym Beskidzie na te wakacje
Piękne zdjęcia
mają klimat 
Dziękujemy